Pomidory muszą być bardzo dojrzałe. Często kupuję na targu takie przecenione, bardzo miękkie i często popękane, bo mają najintensywniejszy smak a do tego są bardzo tanie. Myjemy je i kroimy na ćwiartki. Nie musimy usuwać twardych części, wszystko będzie przecierane.
Jeśli mamy ok 8-10 litrowy garnek to nam się teraz przyda. Ja nie mam więc używam 2 mniejszych. Na dno garnka wlewamy wodę i dodajemy ziele angielskie, pieprz ziarnisty, jałowiec i liście laurowe. Wrzucamy pomidory, po zagotowaniu zmniejszamy gaz, przykrywamy i gotujemy ok. 40 minut, po czym odkrywamy i odparowujemy jeszcze ok. 40 minut.
Cebule kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej i ją wrzucamy. Czosnek kroimy na mniejsze kawałki i dokładamy do cebuli. Korzeń pietruszki i seler obieramy, kroimy w kostkę i dorzucamy na patelnię. Paprykę myjemy, oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w kostkę. Całość podsmażamy mieszając. Posypujemy pozostałymi przyprawami, czyli bazylią, oregano, czosnkiem granulowanym, paprykami, curry, pieprzem ziołowym i czarnym. Gdy wszystko zacznie przywierać do patelni podlewamy wodą z gotujących się pomidorów uważając, żeby nie wpadły nam przyprawy.
Gdy z warzyw na patelni zacznie się robić papka blendujemy je na gładką masę. Dodajemy koncentraty pomidorowe i zagotowujemy.
Rozgotowane pomidory przelewamy przez sito i przecieramy.
Oba sosy łączymy ze sobą, solimy do smaku. Gotujemy bez przykrycia kilkanaście minut, żeby sos trochę odparował i zgęstniał po czym przelewamy do słoiczków. Szczelnie zamykamy i wstawiamy do piekarnika. Piekarnik rozgrzewamy do 120 st., trzymamy tam słoiki ok. 20 minut, po czym wystawiamy na szmatkę do góry dnem i zostawiamy do wystygnięcia.
Wskazówki
Jeśli chcemy dosmaczyć i uszlachetnić sos polecam dodać do niego przetarte suszone pomidory z zalewy olejowej.
Na podaną ilość potrzebujemy 30 słoiczków po ok 200 ml (takich jak na zdjęciu).
Smacznego
X
Wyszukaj
X
Przelicznik wag
Tutaj możesz przeliczyć wagi i miary na pojemność standardowych naczyń kuchennych. Jest to pomocne narzędzie zawsze wtedy, kiedy nie mamy przy sobie wagi kuchennej, ponieważ wagi w przepisach są prezentowane na różne sposoby i nie zawsze wiemy ile np. bułki tartej mieści się w szklance.