Podudzia z indyka w sosie z czerwonego wina

Mięso myjemy i osuszamy ręcznikiem papierowym. Nacieramy solą i pieprzami, posypujemy mąką.
Na patelni rozgrzewamy olej i obsmażamy na złoto wszystkie podudzia, odkładamy na talerz.

Cebulę obieramy i kroimy na ćwiartki, czosnek w plasterki. Seler, pietruszkę i marchewkę po obraniu kroimy na kawałki. Wszystkie warzywa wrzucamy na patelnię, na której rumieniliśmy indyka i podsmażamy kilka minut. Przekładamy do dużego garnka. Na patelnię wlewamy ok. 1 szklanki wody, żeby zebrać aromat i wlewamy do warzyw. Ustawiamy największy płomień.

Mięso układamy na warzywach w garnku, podlewamy butelką czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego wina. Wsypujemy kaszę gryczaną (4 łyżki to ok. pół paczuszki, 50 g). Dzięki niej sos po zmiksowaniu będzie gęstszy. Po zagotowaniu przykrywamy i ustawiamy mały gaz. Dusimy przez ok. półtorej godziny co jakiś czas sprawdzając czy nie przywiera i czy nie odparowało za dużo płynu. Gdyby tak się stało dolewamy trochę wody. Jeśli o duszeniu okazałoby się, że płynu jest za dużo odkrywamy, zwiększamy gaz i pozwalamy na odparowanie. Ilość sosu zależy od wielu czynników, takich jak soczystość warzyw i mięsa czy szczelność garnka.

Kiedy mięso dochodzi przygotowujemy kaszę.
W garnku zagotowujemy wodę, solimy ją i dodajemy liście laurowe. Wkładamy 3 paczuszki pęczaku, przykrywamy, zmniejszamy gaz i gotujemy 15 minut. Po tym czasie odcedzamy a liście laurowe wyrzucamy. Do garnka w którym gotowaliśmy kaszę wkładamy masło i pietruszkę, rozcinamy torebki i wrzucamy kaszę, dokładnie mieszamy. Przykrywamy i odstawiamy.

Mięso wykładamy na talerze. Wywar z warzywami miksujemy blenderem na gładki sos. Podajemy z ciepłym pęczakiem.