Paella powinna być przyrządzana w żeliwnym naczyniu z dwoma uchwytami a jej najważniejszą przyprawą jest szafran. Nie mam takiego naczynia a za szafranem nie przepadam, więc będzie kolejna potrawa z wersji „po mojemu” :)
Krewetki czyścimy, myjemy i solimy. Dodajemy skórkę otartą z limonki (owoc przyda nam się później). Czosnek obieramy i ścieramy na małych oczkach, 1/3 dodajemy do krewetek, mieszamy.
Cebulę kroimy w dużą kostkę, marchewkę i seler w plasterki i wrzucamy na dużą rozgrzaną patelnię z olejem. W czasie podsmażania (ok. 4 minuty) przygotowujemy resztę warzyw. Bakłażana kroimy w ćwierćplasterki, cukinię w półplasterki, paprykę w dużą kostkę i dorzucamy na patelnię wraz ze startym wcześniej czosnkiem i paprykami w proszku. Podsmażamy przez 2 minuty, w tym czasie sparzamy pomidora, obieramy i kroimy w kostkę. Na patelnię dokładamy pomidora, koncentrat pomidorowy, ryż i wodę. Całość solimy, mieszamy (ostatni raz), przykrywamy i dusimy przez 15 minut na małym ogniu. Paelli nie można już mieszać, bo powinna się lekko przypiec na dnie.
Po 15 minutach ryż już napęczniał od sosu i soków z warzyw. Smakujemy, ewentualnie dosalamy. Na wierzchu potrawy układamy krewetki i lekko wciskamy je w sos, posypujemy szczypiorem i przykrywamy. Dusimy 4 minuty.
Potrawę podajemy na stół w naczyniu, w którym ją robiliśmy układając na wierzchu limonkę pokrojoną na ćwiartki – każdy na swoim talerzu skrapia nią potrawę.
Smacznego
X
Wyszukaj
X
Przelicznik wag
Tutaj możesz przeliczyć wagi i miary na pojemność standardowych naczyń kuchennych. Jest to pomocne narzędzie zawsze wtedy, kiedy nie mamy przy sobie wagi kuchennej, ponieważ wagi w przepisach są prezentowane na różne sposoby i nie zawsze wiemy ile np. bułki tartej mieści się w szklance.